Np ateiści mówią, że nie czczą żadnego boga, bożka ale prawda jest inna - czczą oni wiele bożków. Wiele ich rzeczy i zajęć - to ich bogowie, bożki. Świat i wielu wierzących nie czci Ojca ani nie czczą Syna - nie służą im, ich serce jest dalekie od nich, ale bliskie tysiącom rzeczy i tysiącom zajęć. Te tysiące rzeczy, tysiące zajęć napełniają ich serce, biorą ich najgłębsze uczucia. Są do nich przywiązani sercem. Służą im, kochają je, oddają tym tysiącom rzeczy i tysiącom zajęć "pokłon".
" A pozostali ludzie, którzy nie zostali zabici przez te plagi, nie pokutowali od uczynków swoich rąk, tak by nie oddawać pokłonu demonomi bożkom złotym, srebrnym, miedzianym, kamiennym i drewnianym, które nie mogą ani widzieć, ani słyszeć, ani chodzić. " - Objawienie Jana 9:20 Uwspółcześniona Biblia Gdańska - dzisiaj wiele osób, wielu chrześcijan pokazuje na katolicyzm czy prawosławie wskazując na ich bałwochwalstwo związane z kultem hostii, kultem, adoracją obrazów, posągów, figur, różnych innych wizerunków oraz z bałwochwalstwem związanym z kultem, adoracją Marii, tzw świętych, aniołów - oczywiście są to wszystko bałwochwalcze - grzeszne i głupie zachowania. Ale widzieć trzeba tez inne bożki, inne bałwochwalstwo w którym może żyć wielu z tych, którzy mówią o bałwochwalstwie rzymskokatolickim czy prawosławnym. Tym bałwochwalstwem jest oddawanie serca, "kłanianie" się światowym rzeczom, zajęciom, pieniądzom, swojemu ciału itd....
"Ich bożki to srebro i złoto, dzieło rąk ludzkich.
5 Usta mają, ale nie mówią; mają oczy, ale nie widzą.
6 Uszy mają, ale nie słyszą; mają nozdrza, ale nie czują.
7 Ręce mają, ale nie dotykają; mają nogi, ale nie chodzą; ani gardłem swoim nie wydają głosu.
8 Niech będą do nich podobni ci, którzy je robią, i wszyscy, którzy im ufają. " - Psalm 115:4-8 Uwspółcześniona Biblia Gdańska
"Bożki pogan to srebro i złoto, dzieło ludzkich rąk. 16 Mają usta, ale nie mówią; mają oczy, ale nie widzą; 17 Mają uszy, ale nie słyszą, i nie ma oddechu w ich ustach. " - Psalm 135:15-17 UBG
Bożków które świat czci, służy im, zabiega o nie, oddaje im swoje serca, swoje uczucia, kłania się im, kocha je, jest przywiązanych do nich, nie wyobraża sobie życia bez nich, pragnie ich - jest naprawdę mnóstwo. Również wielu wierzących trochę służy Chrystusowi i Jego Ojcu a trochę bożkom światowym, materialnym. Trochę serca dla Chrystusa i dla Ojca a trochę serca dla rzeczy i zajęć świata. Takie pomieszanie jest złe, jest grzechem. Jeśli jest coś w nas, w naszych sercach co w oczach Boga jest bałwochwalstwem, to niech Pan wytępi, wypleni to z nas. Niech uwolni nas od ewentualnego bałwochwalstwa, od wszelkich ewentualnych bożków, aby całe nasze serce należało tylko do nich - tylko do Syna i tylko do Jego Ojca. Niech Zmartwychwstały zachowa nas przed bożkami, przed wszelkim duchowym cudzołóstwem, bałwochwalstwem.
Naprawdę bożków wokół nas jest mnóstwo. Od pieniężnych, poprzez różne materialne, po różne rozrywkowe, filozoficzne itp.
Mądry i dobry sługa Pana nie powinien kierować swego serce, swych oczu i uszu na sportowe bożki, na rozrywkowe bożki. Prawdziwy sługa raduje się Panem i nie ma dość poznawania Go, poznawania Królestwa Bożego, Bożej miłości, Bożych dróg wskazanych w Piśmie, więc szkoda mu czasu na mamidła, na bezbożne, puste rozrywki bezbożnego świata. Widzi ich marność, często zło w nich, nie chce marnować czasu, ani kalać się brudami, zaśmiecać swego serca.
Bożek pieniężny i materialny - tutaj świat i wielu wierzących kładzie swoje serca. "gdzie skarb wasz tam będzie i wasze serce ". Gdzie jest nasz skarb ?? Jesteśmy przywiązani do pieniędzy, materialnych rzeczy ?? Są naszą nadzieją, twierdzą, radością, strachem ?? Jeśli tak to oddaliśmy się w jakimś stopniu materialnemu bożkowi.
Nie ma nic złego w posiadaniu domu czy mieszkania. Ale z drugiej strony nigdzie nie jest powiedziane, obiecane że będziemy posiadać na ziemi dom czy mieszkanie. Wielu goni za domem, czy mieszkaniem i wielu z nich wpadło na własne życzenie w finansowe pułapki, lub patrząc na wymarzony dom, czy wymarzone mieszkanie nie widzą domu w niebie. Na siłę gromadzą skarb na ziemi pod postacią domu, czy mieszkania bo np mieszkanie w domu z rodzicami jest niemodne, albo blok 30 czy 40 letni to coś czego się wstydzą, bo ich rodzina czy znajomi mieszkają w nowych blokach i oni też chcą w nowych. Wielu nie chce np wynajmować ale chce mieć "swoje" i bierze kredyty. Ale nie wiedzą, że dopóki nie spłacą ostatniej raty to nie jest ich, ale banku. Wynajmują od banku i drożej niż od przysłowiowego Kowalskiego. Ich to będzie jak spłacą ostatnią ratę za te 20, 23 czy 30 lat - o ile dożyją.
Dobrze jest utrzymywać porządek w domu, czystość, ale źle jest oddawać serce domowi. Źle jeśli jesteśmy przywiązani do niego, kochamy go. Źle jeśli uważamy się za lepszych, bo posiadamy coś większego, nowszego od innych. Kto jest przywiązany do np materialnych rzeczy, nie może być uczniem Chrystusa. Kto ma serce przy nich, nie może być uczniem.
Muszę mieć trendy łazienkę, muszę mieć trendy kuchnię, muszę mieć modny salon. Muszę mieć to czy tamto, bo będę się wtedy czuł człowiekiem ważnym, człowiekiem sukcesu, dowartościuję się, pokaże innym, że jestem kimś - czy takiego podejścia nie ma wiele osób, w tym wielu wierzących ?? I to nie tylko w odniesieniu do domu, mieszkania, ale i wszelkich innych rzeczy, zajęć.
"Wszyscy" mają takiego smartphone'a, więc i ja muszę mieć go, bo będą mnie uważać za biednego, za gorszego. Chcę mieć to co inni, a nie to co tak naprawdę mi potrzebne, i to co tak na prawdę ma wartość. " - czy tak nie zachowuje się wiele osób ?? Smartphone sam w sobie nie jest zły, ale jeśli ludzkie podejście jest nieodpowiednie do niego, to wtedy smartphone dla takiego człowieka staje się bożkiem. To samo dotyczy podejścia do innych rzeczy.
bożek telewizyjny, bożek filmowy - kult tego bożka jest bardzo popularny na świecie i wśród wielu wierzących w Chrystusa. Czy dobry i mądry sługa traci czas, zaśmieca swoje serce, niszczy swą duchowość patrząc w bezbożny telewizyjny, filmowy świat - w których jest coraz gorzej o gorzej wraz z upływającym czasem. Mądre panny, dobrzy słudzy na co innego spoglądają, na co innego poświęcają czas. Nie psują swych serc zalewając je brudami, głupotami, mamidłami.
Inny bożek pogan, który wykonały ludzkie ręce - sam mam w domu wieżę, ale jeśli coś słucham to duchowych rzeczy - Księgi Psalmów mp3, Nowego Testamentu mp3. Nie jest to światowa muzyka jak w starym bezbożnym życiu. Byłem bardzo przywiązany do muzyki, ale Pan w swej łasce wyplenił to z mego serca, ale i prosiłem o to. Modliłem się o to, bo wiedziałem że to nie jest zgodne z duchem Chrystusowym.
wszelkiej maści gry czy to na playstation itp czy komputerowe - kolejna miłość świata i wielu wierzących, kolejny bożek - dzieło ludzkich placów. Mądry i dobry sługa widzi wspaniałość Królestwa Bożego, wspaniałość Syna i wspaniałość Ojca i ich miłość, ich obietnice - więc dla nich światowe mamidła, iluzja gier nie istnieje. Nie chcą tracić czasu. Nie chcą tracić czasu na iluzje, ale żyją tym co prawdziwe i nieskończenie lepsze niż ma do zaoferowania cały ten świat. Ale jak pisał m.in apostoł Paweł : " Lecz cielesny człowiek nie pojmuje tych rzeczy, które są Ducha Bożego. Są bowiem dla niego głupstwem i nie może ich poznać, ponieważ rozsądza się je duchowo " - 1 Koryntian 2:14 Uwspółcześniona Biblia Gdańska
Innym baaaaaaaaaaaaardzo wielkim bożkiem dla wielu sąsamochody. Wielu marzy o jakimś modelu, postrzega w nim swoje szczęście. Wydaje im się, że gdyby go posiadali to byliby szczęśliwi, byliby uważani za kogoś ważnego, kogoś mądrego, człowieka sukcesu. Różne kobiety czy mężczyźni nie oparliby się im wtedy. Wielu gdy osiągnie swoją miłość - jakiś samochód, to pyszni się, uważa niemal za boga w ciele. Jego myśli są wyniosłe, pycha go prowadzi a na innych patrzy wyniośle i uważa ich za gorszych, słabszych a siebie za spryciarza, inteligentnego, mądrego.
W starym życiu, wśród kolegów dominowały tematy - kobiet - kto, którą i jak. Ale i często tematy samochodów, motocykli itp - kto jaki by chciał, o jakim marzy - taki temat był częstym tematem.
Nie, to nie pasja - ale pożądliwość. Dzisiaj pożądliwości ciała, oczu nazywa się "pasją" lub "hobby".
Styl życia ale jakiego życia ?? - bezbożnego życia. Motocyklowy bożek. Człowiek się kłania dziełu swoich rąk.
" Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeśli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca.
16 Wszystko bowiem, co jest na świecie – pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha życia – nie pochodzi od Ojca, ale od świata.
17 A świat przemija wraz ze swoją pożądliwością, ale kto wypełnia wolę Boga, trwa na wieki" - 1 list apostoła Jana 2:15-17 UBG
bożek, któremu sam służyłem przez osiem lat - mięśnie, sylwetka. Miałem się przez to czuć lepszy od innych, poważany itp.
Ruch fizyczne to nie jest nic złego, ale nie każde miejsce i zajęcie jest odpowiednie dla chrześcijanina. W miejscu gdzie panuje kult ciała, ja się nie widzę. Jak komuś brak ruchu to i w domu może się poruszać.
tysiące bożków dla ludzi, to ich "rekreacyjne" poczynania. Są przywiązani do nich, ich serce jest wypełnione nimi, a Boga ewentualnie gdzieś wstawiają tylko dla przykrywki. Mądry chrześcijanin zna czas, rozumie czy dana rzecz i zajęcie są dobrą służbą czy pożądliwością światową, pożądliwością ciała lub oczu i nie stara się pożądliwości usprawiedliwiać, ale porzuca ją, a wybiera rzeczy i zajęcia, które są zgodne z nakazem, nauką Pana : " głoście Ewangelię" , "czyńcie uczniami " , " nie jesteście z tego świata".
Gdyby mi ktoś zaproponował darmową wycieczkę dookoła świata z wszelkimi darmowymi rzeczami - all inclusive to i tak bym odmówił. Nie zastanawiałbym się nawet minuty. Nie jest to czas na takie rzeczy, ale trwa wielka duchowa walka, duchowa wojna i Pan nakazał swoim sługom różne zadania, pokazał na czym polega służba.
diabeł chętnie by widział wszystkich chrześcijan np na wycieczkowcach, wygrzewających się w słońcu i popijających zimne napoje, a później relaksujących się na basenach. Tak pojedźmy na narty, pojedźmy w podróże, zwiedzajmy świat i mówmy że taki piękny świat Bóg stworzył, więc nic złego nie ma w zwiedzaniu go. Zajmijmy się tysiącami innych rzeczy, które same w sobie nie są złe, ale nie zdziwmy się że skończymy jak nowotestamentowy Demas, lub Judasz. Nie zdziwmy się że usłyszmy : " sługo zło, leniwy, nieużyteczny". Nie zdziwmy się że dowiemy się że ukryliśmy symboliczne pieniądze - że zakopaliśmy je, albo schowaliśmy w chustce. Znowu cielesny człowiek nie zrozumie o czym pisze. Nie zrozumie, że takie podejście to nie jest dla mnie ciężar, mozół. Mam po prostu nieskończenie lepsze rzeczy i nie chce ich marnować, sprzedawać dla pożądliwości i zajęć które nie mogą się równać z Bożymi skarbami, obietnicami.
Różne ubrania, buty również są często bożkiem dla wielu osób. Kiedyś były i dla mnie - człowiek w jakimś ciuchu czuł się ważniejszy, lepszy od innych. "Patrzcie jakie mam buty " , " Patrzcie jaką mam bluzę" , " patrzcie jaką mam sukienkę" , " patrzcie jakie mam spodnie " , " patrzcie jaką mam koszulę ", " patrzcie na moje nowe ubranie i podziwiajcie " - czy takiego podejścia nie ma wiele osób ?? po prostu bożki ubraniowe.
bo buty mają taki znaczek to trzeba je mieć, ale gdyby miały jakiś inny znaczek, to już nie byłyby "fajne". Wszyscy mają z takim albo innym logiem to i ja muszę mieć, nie chce być gorszy, nie chcę aby uważano mnie za biednego - czy takiego podejścia nie ma wiele osób ??
" Będę miał buty czy ubranie z takim czy innym logiem " to będę "fajny" , będę "poważany" , " będę kimś" - bożki dzieł ludzkich rąk.
" Ich ziemia jest pełna srebra i złota, tak że nie ma końca ich skarbom. I pełna jest ich ziemia koni, tak że nie ma końca ich wozom wojennym. (8) Ich ziemia jest pełna bożków, kłaniają się dziełu swoich rąk, temu, co uczyniły ich palce. (9) I tak poniżył się człowiek, i spodlał rodzaj ludzki: Ty im nie przebaczysz. (10) Wejdź do jaskiń skalnych i skryj się w prochu ze strachu przed Panem i przed blaskiem jego majestatu, gdy powstanie, aby wstrząsnąć ziemią. (11) Dumne oczy człowieka opuszczą się, a pycha ludzka zniży się, ale jedynie Pan wywyższy się w owym dniu. (12) Bo dla Pana Zastępów nastanie dzień sądu nad wszystkim, co pyszne i wysokie, i nad wszystkim, co wyniosłe, aby było poniżone. (13) Nad wszystkimi wysokimi i sterczącymi cedrami Libanu, i nad wszystkimi dębami Baszanu. (14) Nad wszystkimi wysokimi górami i nad wszystkimi sterczącymi pagórkami. (15) I nad każdą wysoką wieżą, i nad każdym murem obronnym. (16) I nad wszystkimi okrętami tartezyjskimi, i nad wszystkimi kosztownymi statkami. (17) I zniży się pycha człowieka, a wyniosłość ludzka opuści się, lecz jedynie Pan wywyższy się w owym dniu, (18) a bożki doszczętnie zginą. (19) I wejdą do jaskiń skalnych i do jam ziemnych ze strachu przed Panem i przed blaskiem jego majestatu, gdy powstanie, aby wstrząsnąć ziemią. (20) W owym dniu rzuci człowiek kretom i nietoperzom swoje bałwany srebrne i swoje bałwany złote, które sobie zrobił, aby im się kłaniać. (21) A wejdzie do jaskiń skalnych i do szczelin między opokami ze strachu przed Panem i przed blaskiem jego majestatu, gdy powstanie, aby wstrząsnąć ziemią. (22) Dajcie sobie spokój z człowiekiem, który wart tyle, co tchnienie w jego nozdrzach! Bo za co można go uważać? " - Księga Izajasza 2:7-22 Biblia Warszawska
świątyniami bożków światowych są na przykład galerie handlowe, supermarkety i tym podobne. Oczywiście nie każdy kupujący tam ma te miejsca za świątynie bożków, bo i dane rzeczy nie wypełniają jego serca, nie służy im, nie kocha ich.
bożkiem dla kogoś może być całe miasto, mogą być tysiące innych rzeczy, zajęć.
Jeśli są w naszych sercach jakieś bożki, to prośmy Pana Jezusa aby objawił nam je, aby wyrzucił je z naszych serc, aby zachował nas przed nimi i przed jakimiś nowymi bożkami. Niech Pan sprawi, że całe nasze serce, cali będziemy w pełni należeć tylko do Niego i do Jego Ojca. Tylko im służmy, tylko im oddawajmy cześć. Miłujmy ich z całego serca, z całej myśli, siły i duszy. Niech Pan nas oczyści, uwolni od wszelkiego zła, ewentualnych bożków, grzechów.
" Ja, Pan, a takie jest moje imię, nie oddam mojej czci nikomu ani mojej chwały bałwanom " - Księga Izajasza 42:8. Biblia Warszawska
" jeśli przybędzie wam bogactw, nie przywiązujcie do nich serca. " - Psalm 62:10b UBG
" Nakłoń moje serce do twoich świadectw, a nie do chciwości" - Psalm 119:36 UBG ........ " i chciwość, która jest bałwochwalstwem" - list apostoła Pawła do Kolosan 3:5 UBG
" Jeżeli w złocie pokładałem nadzieję i do szczerego złota mówiłem: Tyś ufnością moją, (25) jeżeli się cieszyłem z mojego wielkiego bogactwa i z pokaźnego mienia zdobytego swoją ręką, .... i to byłby występek karygodny, bo bym się zaparł Boga na wysokości. " - Księga Hioba 31:24-25, 28 BW
" Swoje srebro wyrzucą na ulicę, a ich złoto pójdzie na śmiecie; ich srebro i złoto nie będzie mogło ich wybawić w dniu gniewu Pana. Swojego głodu nie będą mogli zaspokoić ani napełnić swojego brzucha, gdyż były im podnietą do grzechu. (20) Z kosztownej swojej ozdoby uczynili pożywkę swej pychy i nią powodowani robili swoje obrzydliwe posągi, swoje ohydy. Dlatego przemienię je dla nich w śmiecie. " - Księga Ezechiela 7:19-20 BW
" Potem przyszli do mnie mężowie spośród starszych izraelskich i usiedli przede mną. (2) Wtedy doszło mnie słowa Pana tej treści: (3) Synu człowieczy! Ci mężowie oddali swoje sercabałwanom i położyli przed sobą to, co spowoduje ich winę. Czy tacy mają prawo nachodzić mnie o radę? (4) Dlatego przemów do nich i powiedz im: Tak mówi Wszechmocny Pan: Każdemu z domu izraelskiego, który oddał swoje sercebałwanom i położył przed sobą to, co spowoduje jego winę, a potem przychodzi do proroka - Ja, Pan, sam dam odpowiedź, na jaką zasłużył, stosownie do liczby jego bałwanów, (5) aby ścisnąć za serce dom izraelski, ponieważ wszyscy odstąpili od mnie z powodu swoich bałwanów. (6) Dlatego mów do domu izraelskiego:Tak mówi Wszechmocny Pan: Nawróćcie się i odwróćcie od swoich bałwanów, i odwróćcie swoje oblicza od wszystkich swych obrzydliwości " - Ezechiel 14:1-6 Biblia Warszawska
Niech Pan Jezus wypali z nas wszelkie bożki, ewentualne bożki , którym służy świat i od których świat nie będzie się chciał odwrócić - bożki różnych rzeczy światowych, przyziemnych, bożki różnych zajęć : " A pozostali ludzie, którzy nie zostali zabici przez te plagi, nie pokutowali od uczynków swoich rąk, tak by nie oddawać pokłonu demonom i bożkom złotym, srebrnym, miedzianym, kamiennym i drewnianym, które nie mogą ani widzieć, ani słyszeć, ani chodzić.21 I nie pokutowali od swoich morderstw ani od swoich czarów, ani od swego nierządu, ani od swoich kradzieży. " - Objawienie Jana 9:20-21 UBG -
zbadajmy w modlitwie, z Panem nasze serca. Prośmy aby objawił nam stan naszych serc. Prośmy aby ukazał nam wszystkie ewentualne brudy, grzechy i bożki w nas. Prośmy o uwolnienie od zła, a napełnianie skarbami Chrystusowymi.
"Przeniknij mnie, Boże, i poznaj moje serce; wypróbuj mnie i poznaj moje myśli; 24 I zobacz, czy jest we mnie droga nieprawości, a prowadź mnie drogą wieczną " - psalm 139:23-24 UBG
" Badaj mnie, Boże, i poznaj serce moje,Doświadcz mnie i poznaj myśli moje! (24) I zobacz, czy nie kroczę drogą zagłady,A prowadź mnie drogą odwieczną! " - psalm 139 Biblia Warszawska - prośmy o to samo, przez całe życie, bo od wiary można odpaść. Można sercem pójść w różne rzeczy, zajęcia. Grozi nam niebezpieczeństwo, więc pilnujmy się Pana, zbliżajmy się do Niego, a nie do świata i jego rzeczy. Badajmy w modlitwie - z Panem z Pismem w ręku swoje życie, swoje serca. Niech Pan objawia nam nas rzeczywisty stan, niech wypali z nas wszystko co nie jest miłe w Jego oczach.
świat może nie mieć religijnych bożków, ale ma tysiące innych bożków, którym służy, którym się kłania, które kocha, do których jest przywiązany sercem.