przekład tysiąca błędów :
"Szeroko komentowaną krytykę Biblii Tysiąclecia przeprowadził polski biblista i tłumacz, Eugeniusz Dąbrowski, uznawany po II wojnie światowej za niekoronowanego króla polskiej biblistyki[26]. Swoje studium wydał w 1967 w Londynie, gdyż żadne z krajowych wydawnictw nie chciało książki opublikować[35].
Krytyka Dąbrowskiego opierała się na kilku punktach:[36]
Organizacja pracy tłumaczy nastawiona na doraźny efekt.
Brak doświadczenia, zarówno tłumaczy, jak i kolegium redakcyjnego.
Sprzeniewierzenie się zasadzie tłumaczenia wychodzącej od Hieronima z Strydonu (autora Wulgaty): Przede wszystkim zrozumieć tekst, a także wpływy francuskiej Biblii Jerozolimskiej.
Opierając się na szeregu przykładów z Ewangelii i zestawiając je ze swoim przekładem Dąbrowski krytykował wybór nowoczesnego języka literackiego. Błędy w szacie językowej pokazał na przykładzie Księgi Izajasza. Zwrócił się o opinię na temat tej księgi do kilku językoznawców i otrzymał, wedle własnej relacji, kilkaset poprawek[37].
Swoją pracę konkludował stwierdzeniem, że niepodobna eksperymentu Biblii Tysiąclecia uznać za udany[38] oraz: Tych, którzy na Biblię Tysiąclecia czekali jako na ważne wydarzenie w życiu katolicyzmu polskiego spotkał niemały zawód. Jest to nie tyle „Biblia Tysiąclecia” ile Biblia tysięcy błędów, merytorycznych i formalnych, a zwłaszcza językowych ze względu na jej sakralny charakter[38].
Janusz Frankowski podkreśla jednak, że krytyka Dąbrowskiego, która była w dużym stopniu nacechowana osobiście, dotyczyła wyłącznie pierwszego wydania Biblii Tysiąclecia. W następnych (wydanych już po śmierci Dąbrowskiego w 1970) nastąpiły znaczne zmiany. Jednocześnie Dąbrowski nie uwzględnił specyficznej sytuacji, w której ukazała się Biblia Tysiąclecia – czyli braku jakiegokolwiek współczesnego, katolickiego przekładu całej Biblii na język polski." - wikipedia
Następne wydania nie są lepsze. A pewne błędy o których napisze są tragiczne. Po pierwsze komentarze, przypisy czy wstęp do poszczególnych ksiąg zawiera masą błędów i są pisane przez ludzi którzy zostali zwiedzeni - z jakichś powodów nie wierzą w Boga Wszechmocnego, i nie wierzą w natchnienie Biblii, ale powtarzają często skrajne - błędne świata tzw "nauki" - wg której Biblia nie jest natchniona, nie jest spisana przez swych autorów i ma różne błędy. Nic dziwnego że wielu np katolików czytających przekład tysiąclecia - nie wierzy że Biblia jest natchniona i :
"Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauki, do strofowania, do poprawiania, do wychowywania w sprawiedliwości; 17 Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła w pełni przygotowany. " - 2 list do Tymoteusza 3:16-17 Uwspółcześniona Biblia Gdańska
Oprócz tych rzeczy, przekład tysiąclecia zawiera wśród Pism starotestamentowych - fałszywe, pełne różnych błędów - apokryfy. Nie powinno ich być w kanonie i nie było ich do 16 wieku. Mam na myśli takie księgi jak :
- Księga Tobiasza
- Księga Judyty
- 1 i 2 Księga Machabejska
- Księga Mądrości
- Księga Syracha
- Księga Barucha
i dodatki do Księgi Daniela , Estery
Tych ksiąg i dodatków nie powinno być w przekładzie tysiąclecia. Np w Biblii Warszawskiej czy Gdańskiej nie ma ich i słusznie, bo nigdy nie były natchnione i nie mają nic wspólnego z autorami od których są nazywane - tzw Księga Barucha nie ma nic wspólnego z Baruchem itd.
Księga Mądrości nie ma nic wspólnego z mądrością ale jeśli ktoś chce się upierać i karmić truciznami to ma wolną wolę. Szkoda czasu na pełne błędów i fałszu trucizny. Ale o błędach w apokryfach napiszę później.
Teraz napiszę o błędach w przypisach, komentarzach katolickich zawartych w przekładzie tysiąclecia.
,, PODANIA, FOLKLOR , GMINNA OPOWIEŚĆ , LUDOWE WYJAŚNIENIE "
Księga Rodzaju 6:2 - a taki komentarz : " Aluzja, oparta zapewne na prastarym podaniu .... "
Księga Rodzaju 6:17 : ,, .... podobieństwo opowiadania biblijnego o potopie z opisem eposu babilońskiego o Gilgameszu tłumaczy się faktem monoteistycznego opracowania przez autora Rdz pradawnego podania .... " - komentarz sugeruje że biblijna relacja jest podobna do babilońskich przekazów a tak na prawdę - ludzie na całej ziemi - w różnych kulturach wiedzieli i wiedzą o globalnym potopie - wraz z upływem czasu pewne rzeczy przekręcili, niektóre dodali. Biblijna relacja jest jedyną w 100 % prawdziwą. Mojżesz nie opierał się na podaniach, eposach ale w natchnieniu wszystko spisał tak samo jak pozostali autorzy biblijni. Ale komentarz wprowadza błędne wnioski, sugeruje rzeczy które nie miały miejsca. Takie komentarze są na poziomie zaślepionych ateistów, a nie ludzi, którzy uważają się za chrześcijan.
Księga Rodzaju 11:1 : "Folklorystyczne to opowiadanie ma wyjaśnić przyczynę różnorodności narodów i języków." - dla Pana Jezusa i apostołów biblijne relacje w tym te z Księgi Rodzaju to nie folklor ale fakty i bezpośrednie Boże działanie lub bezpośrednie Boże sądy. Dla rzymskiego katolicyzmu jednak Biblia to folklor, bajka - świadczą o tym nie tylko takie niemądre komentarze w przekładzie tysiąclecia ale i poczynania Rzymskiego Kościoła i w dużej mierze sprzeczne z Biblią dogmaty, nauki. Biblia w Rzymskim Kościele tak na prawdę to tylko kamuflaż i pogardzana rzecz. Ale nic dziwnego ta księga obala rzymski twór, więc zawsze Rzym zwalczał, przekręcał Biblię, zabijał jej tłumaczy i ludzi którzy chcieli ją udostępnić masom - np William Tyndale został za to zamordowany : http://mieczducha888.blogspot.com/2015/01/zamordowany-za-rozpowszechnianie-prawdy.html - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/01/zamordowany-za-rozpowszechnianie-prawdy.html
Księga Rodzaju 18:1 : "...Osnową całego opowiadania (do 19,29 włącznie) mogła być jakaś opowieść gminna mieszkańców okolic nad Morzem Martwym, odpowiednio dostosowana do pojęć o Bogu jedynym i o patriarsze Abrahamie" - autor\autorzy tego komentarza nie biorą pod uwagę jak ateiści że Bóg natchnął Mojżesza. Nie biorą pod uwagę że Mojżesz został napełniony Duchem Świętym i nie potrzebował żadnych gminnych opowieści, folkloru, bajek i tak dalej.
"Zbawienia tego poszukiwali i wywiadywali się o nie prorocy, którzy prorokowali o przeznaczonej dla was łasce, (11) starając się wybadać, na który albo na jaki to czas wskazywał działający w nich Duch Chrystusowy, który przepowiadał cierpienia, mające przyjść na Chrystusa, ale też mające potem nastać uwielbienie." - 1 Piotra 1:10-11 BW
" Mamy więc słowo prorockie jeszcze bardziej potwierdzone, a wy dobrze czynicie, trzymając się go niby pochodni, świecącej w ciemnym miejscu, dopóki dzień nie zaświta i nie wzejdzie jutrzenka w waszych sercach. (20) Przede wszystkim to wiedzcie, że wszelkie proroctwo Pisma nie podlega dowolnemu wykładowi. (21) Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym. " - 2 list apostoła Piotra 1:19-21 Biblia Warszawska
Księga Rodzaju 19:1 - ,, jest to religijne wytłumaczenie faktu zagłady miast leżących w południowej części doliny Jordanu, co nastąpiło wskutek wstrząsu tektonicznego." -- Ateiści odrzucają Boga, więc wymyślili że to nie nadnaturalny ogień i siarka z nieba zniszczyły Sodomę, Gomorę i okolice, ale to było naturalne wydarzenie. Zwiedzeni wierzący do tej historii dodają że tak to było naturalne wydarzenie, ale była w tym "ręka Boga". Najpierw wyrzuca się Boga jako działającego bezpośrednio. Później w najlepszym wypadku mówi się że był to np wstrząs tektoniczny i Bóg miał nad tym pieczę. Ale biblijna prawda, relacja biblijna jest inna. Biblia ukazuje zniszczenie Sodomy, Gomory i okolic jako nadnaturalny deszcz ognia i siarki a nie wstrząs tektoniczny, wulkan itd. Ale szatan chce wyrzucić Boga poza nawias, więc i Boże cuda chce zamienić na naturalne zjawiska, albo nazwać je folklorem, podaniami ludowymi itd. Atakuje więc on biblijne prawdy albo bezpośrednio - nazywając je folklorem, lub sugerujące czerpanie z podań, problemy z autorem i dziesiątki podobnych. Albo atakuje pośrednio, przez negowanie nadnaturalnych wydarzeń, bezpośrednich Bożych cudów - zjawiskami naturalnymi.
" A ty, Kafarnaum, które jesteś wywyższone aż do nieba, aż do piekła ( hadesu czyli grobu - moje sprostowanie) . Bo gdyby w Sodomie działy się cuda, które się w tobie dokonały, przetrwałaby aż do dnia dzisiejszego. " - Mateusz 11:23 Uwspółcześniona Biblia Gdańska
"Podobnie jak działo się za dni Lota: jedli, pili, kupowali, sprzedawali, sadzili, budowali;Nie był to naturalny kataklizm, ale nadnaturalne wydarzenia - Boży sąd. "Wtedy Pan spuścił na Sodomę i Gomorę deszcz siarki i ognia, sam Pan z nieba, (25) i zniszczył owe miasta i cały okrąg, i wszystkich mieszkańców owych miast oraz roślinność ziemi. " - Księga Rodzaju 19:24-25 Biblia Warszawska29 Lecz tego dnia, gdy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i wszystkich wytracił.30 Tak też będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi. " - Łukasz 17:28-30 UBG - dla Pana Jezusa - historia Sodomy to nie była gminna opowieść, ale fakt.
Księga Rodzaju 19:26 - " typ ukaranego nieposłuszeństwa (por. Mdr 10,7 :Łk 17,32). Jednocześnie zapewne jest to ludowe wyjaśnienie znaczenia jakiegoś bloku solnego o ludzkich kształtach". - dla autora tych słów niemożliwe jest aby wszechmogący Bóg - Stwórca miliardów galaktyk i miliardów gwiazd w tych galaktykach, stwórca wszystkiego - mógł zamienić człowieka w bryłę soli. Więc autor komentarza w swej niewierze, zwiedzeniu sugeruje że Mojżesz nasłuchał się ludowych historii, zbudowanych na tym że ktoś zobaczył bryłę soli i dodał do niej opowieść o żonie Lota ?! Mojżesz czy inni biblijni autorzy to nie byli ludzi pokroju niektórych katolików, którzy widzą Jezusa, Marię czy kogoś innego na drzewie, na szybie czy innych przedmiotach.
Dla Pana Jezusa potop, zniszczenie Sodomy, żona Lota zamieniona w bryłę soli i inne starotestamentowe relacje to nie mity, to nie bajki, legendy, to nie przenośnie, nie symbole ale realne wydarzenia które miały miejsce w historii. Wystarczy przeczytać ewangelie albo pozostałe pisma nowotestamentowe, a widać wyraźnie że tak dla Zbawcy i jego uczniów to nie były żadne przenośnie a tym bardziej bajki. To niewiara sprawia że ludzie uważają te rzeczy za bajki, lub symbole a nie realne wydarzenia. Ja wierzę Chrystusowi a nie Watykanowi. Pan Jezus nigdy nie skłamał a Watykan kłamał i kłamie.
Księga Rodzaju 19:30 - Stanowczy zakaz kazirodztwa (Kpł 18,6-18; Pwt 27:20,23) oraz fakt gorszącego wpływu Moabitek (Lb 25:1-3) pozwalają przypuszczać, że ten urywek stanowi oparte na podaniach ludowych pogardliwe "wyjaśnienie" pochodzenia dwóch ludów - Ammonitów i Moabitów ..... " - nie, to nie pozwala tak przypuszczać. Mojżesz nie musiał posługiwać się oszczerstwami, kłamstwami. Napisał prawdę. Jego relacje jest relacją historyczną. Nigdzie nie pochwalił takiego czynu, po prostu zdał relacje z wydarzenia. Biblia opisuje różne rzeczy, ale to że opisuje różne złe wydarzenia to nie znaczy że pochwala je, zachęca do nich. Po prostu podaje ważne relacje historyczne. Mojżesz jak i pozostali autorzy ksiąg biblijnych pisali w natchnieniu Bożym, a nie pod diabelskim wpływem, więc nie posługiwali się oszczerstwami, manipulacjami itd. Rzymskokatolickie komentarze tego typu są żałosne.
Księga Sędziów 13:1-16:31 : "W heroiczno-kosmicznych dziejach Samsona nie tyle należy zwracać uwagę na przebieg faktów, które legenda mogła zmodyfikować lub ubarwić, ile raczej na głęboki sens moralno-religijny" - albo to są fakty wg rzymskiego katolicyzmu, albo zmodyfikowane lub ubarwione przez legendę rzeczy. Kto pozwolił rzymskiemu katolicyzmowi na wydawanie poleceń aby nie zwracać na coś uwagi. Sami się gubią w swym własnym błędnym sosie.
"Kiedy niebo zostanie zamknięte i nie będzie deszczu, dlatego że zgrzeszyli przeciw Tobie, ale potem będą się modlić na tym miejscu i sławić Twe Imię oraz odwrócą się od swoich grzechów, bo ich upokorzyłeś" - 1 Księga Królewska 8:35 Biblia Tysiąclecia -- komentarz do tego wersetu jest taki : " Według ówczesnych pojęć deszcz przecieka przez otwory firmamentu, przykrywającego ziemię jak klosz " -- jak można takie bzdury wypisywać i przez co sugerować że Biblia to zacofane, niewiarygodne dzieło, pełne błędów, ludzkich wyobrażeń. A przecież wiele fragmentów biblijnych jasno się wyraża na temat deszczu i jest to zgodne z faktycznym stanem a nie z jakimiś wyimaginowanymi przez katolicyzm otworami w firmamencie : "On krople wody podnosi i mgłę na deszcz skrapla, (28) one płyną z nieba wysoko, obficie spływają na ludzi " - Hiob 36:27-28 Biblia Tysiąclecia - w tym przypadku jasno i wyraźnie ukazany jest cykl hydrologiczny i nie ma to nic wspólnego z otworami. Po pierwszy język hebrajski jest bardzo bogaty i jedno słowo może wyrażać wiele rzeczy. Poza tym wyobrażenia starożytnych nie są punktem odniesienia do interpretacji Biblii. Starożytni sądzili że np ziemia wspiera się na wielkim żółwiu i mieli różne inne bajkowe koncepcje na ten temat. Ale Biblia w Księdze Hioba podaje że ziemia jest zawieszona nad nicością - Hiob 26:7 - co jest zgodne z faktami naukowymi. Wszystko co jest w Biblii jest zgodne z faktami naukowymi - http://mieczducha888.blogspot.com/2014/09/forum-biblia-o-kulistej-ziemi.html - http://mieczducha888.blogspot.com/2014/09/forum-biblia-o-kulistej-ziemi.html
Księga Hioba 26:8 : " w opisie potęgo Boga posługuje się Hiob znanym ówcześnie obrazem świata, w głębi ocean i szeol, nad ziemią i oceanem strop nieba, nad którym drugi ocean - górny." - takie bzdurne komentarze są na miarę np Richarda Dawkinsa i innych ludzi zwalczających Biblię. Ale i rzymski katolicyzm po to został ustanowiony w 4 wieku (dekrety teodozjańskie) - aby zwalczać, ośmieszać, szkalować, oczerniać Ojca i Syna, Biblię i chrześcijaństwo i takie komentarze jak Hiob 26:8 wpisują się w ten trend. Nie osądzam autorów że zrobili to celowo. W swej nieświadomości, niewierze - w zwiedzeniu po prostu powtarzają błędy. Hiob 26:8 - nie mówi o żadnym oceanie nad naszymi głowami, ale o Bożej mądrości, w której Bóg tak wszystko stworzył że ogromne ilości wody pod postacią pary, unoszą się i w sposób wyważone spadają na ziemię a nie w całości - w jednej chwili. "wody chmurami krępuje, nie pękną pod nimi obłoki" - Hiob 26:8 Biblia Tysiąclecia - nikt mądry nie widzi tu drugiego oceanu. Ale rzymski katolicyzm interpretuje natchniony fragment wg pogańskich, błędnych wyobrażeń, więc nic dziwnego że wychodzą im rzeczy o których Biblia nie mówi.
Psalm 18:8-16 - ,, opis widzialnego objawienia się Boga, czyli teofanii: niektóre rysy są wspólne także z pogańskimi opisami tego rodzaju " - wg rzymskiego katolicyzmu to nie pogańskie opisy są podobne do Bożych opisów, ale Boże opisy są podobne do pogańskich.
szatan ma potężną wiedzę w zakresie Boga, nieba, Bożych spraw - nic więc dziwnego że różne pogańskie opisy, religie mają wiele podobnych rzeczy do rzeczy ukazanych w Biblii - szatan przekazał dużo prawdy aby uwiarygodnić swe przekazy i aby móc powiedzieć, że Boże rzeczy pochodzą od pogańskich. Może wmawiać że np chrześcijaństwo, Biblią itd to plagiat wcześniejszych religii. Ale prawda jest inna - biblijne relacje, opisy są w 100 % wiarygodne, prawdziwe - a szatan podrabia Boże rzeczy, więc przekazał pogańskim religiom, wyobrażeniom wiele prawdy która znał i widział na własne oczy. Teraz może kłamać i mówić że starotestamentowe czy nowotestamentowe rzeczy, wydarzenia to plagiat :) - sprytny plan, ale kto zna Chrystusa, zna Pisma nie da się nabrać na takie sztuczki jak kłamliwy Zeitgeist itp nauki, przekazy. "Obalenie fragmentu filmu Zeitgeist " - https://www.youtube.com/watch?v=DjNnmXhd-3A
WSTĘP do ksiąg
Różnych błędnych komentarzy jest o wiele więcej w całej Biblii Tysiąclecia - również w pismach nowotestamentowych. Te komentarze mają pokazywać prawdziwość rzymskokatolickich dogmatów i praktyk ale kłamstwo ma krótki nogi. Oprócz błędnych komentarze - mnóstwo błędnych informacji jest we wstępach do poszczególnych ksiąg. Notorycznie podważane jest autorstwo proroków i pozostałych autorów. Datowanie ksiąg również jest często błędne. Informacje o treści ksiąg również często mają błędy.
Np wstęp do "Pieśni nad pieśniami" zawiera takie rzeczy : " O autorze Pnp nic nie wiemy. Autorstwo Salomona już nie ma zwolenników. Imię jego w tytule uważa się za fikcję literacką ".
Niedowiarkom zawsze będzie czegoś brakować, ale dla mnie jest jasne że autorem jest Salomon. Tak mówi biblijny tekst. Gdyby to nie było prawdą, to Bóg nie umieścił by tych słów w tej księdze : " Pieśń nad Pieśniami Salomona " - Pnp 1:1 Biblia Tysiąclecia.
Autorstwo Salomona nie ma zwolenników wśród "naukowców" - biblistów którzy nie wierzą w natchnienie Biblii. Którzy nie wierzą w zmartwychwstanie Zbawiciela i obietnicę zmartwychwstania dla Jego uczniów. Którzy nie uznają za bardzo pojęcia "grzech". A na pewno grzechem nie jest dla nich np sex homoseksualny, związki homoseksualne i wiele innych. Nie wierzą w wiele innych rzeczy - m.in w autorstwo ksiąg biblijnych i ich datowanie - podważają je ponieważ to pozwala im negować np natchnienie i jedyne wiarygodne proroctwa - proroctwa biblijne.
Fragment wstępu do Księgi Jonasza : " .... a znane nam pewne szczegóły folkloru owych czasów zawierają również temat ryby, która połknęła człowieka i zachowała go żywego. Te dane pozwalają przypuszczać, iż Księga Jonasza należy do rodzaju literackiego midraszów...." -- Znowu ta pokręcona logika. Autorzy tego komentarza interpretują natchniony biblijny tekst wg pogańskich, ludzkich historii które mogą mieć prawdę ale nie są natchnione, nie są w 100 % wiarygodne. Jonasz w brzuchu wielkiej ryby był znakiem dla mieszkańców Niniwy, więc to wydarzenie rozniosło się między ludźmi, ale z biegiem czasu pewnie historia zgubiła pewne rzeczy, sedno spraw. Ale biblijna relacja nie zgubiła niczego, jest w 100 % prawdziwa - mówi o prawdziwym wydarzeniu. Księga Jonasza nie ma nic wspólnego z folklorem. To folklor opiera się zapewne na historii Jonasza - ale nawet gdyby się nie opierał to dla nas to nie ma znaczenia. Księga Jonasza jest natchniona, Jonasz nie nawiązywał ani nie czerpał z żadnego folkloru. Pan Jezus potwierdził że historia Jonasza miała miejsce :
"A On odpowiadając, rzekł im: Pokolenie złe i cudzołożne znaku żąda, ale nie otrzyma innego znaku jak tylko znak Jonasza proroka. (40) Albowiem jak Jonasz był w brzuchu wieloryba trzy dni i trzy noce, tak i Syn Człowieczy będzie w łonie ziemi trzy dni i trzy noce. (41) Mężowie z Niniwy staną na sądzie wraz z tym pokoleniem i spowodują jego potępienie, gdyż na skutek zwiastowania Jonasza upamiętali się, a oto tutaj więcej niż Jonasz " - Mateusz 12:39-41 Biblia Warszawska" A gdy się tłumy zbierały, zaczął mówić: Pokolenie to jest pokoleniem złym; znaku szuka, ale inny znak nie będzie mu dany, jak tylko znak Jonasza. (30) Jak bowiem Jonasz stał się znakiem dla Niniwczyków, tak będzie i Syn Człowieczy dla tego pokolenia. " - Łukasz 11:29-30 BW
historia Jonasza to nie mit : http://mieczducha888.blogspot.com/2014/09/historia-jonasza-to-nie-mit.html - http://mieczducha888.blogspot.com/2014/09/historia-jonasza-to-nie-mit.html
fragment wstępu do Księgi Izajasza : "Deutero-Izajasz (rozdz. 40-55), zwany także ,,Księgą wyzwolenia i odnowy".... Dość powszechnie dzisiaj przyjmuje się zdanie, iż autorem tej części jest anonimowy prorok, piszący podczas niewoli babilońskiej ok. r. 550, znający doskonale naukę, język i styl życia Izajasza." -- dość powszechnie to przyjmuje się wszelkie kłamstwa. Całą księgę Izajasza napisał Izajasz a nie jakiś anonimowy prorok.
"Aby się wypełniło, co zostało powiedziane przez proroka Izajasza: On nasze słabości wziął na siebie i nosił nasze choroby." - Ewangelia Mateusza 8:17 UBG - Ewangelista nawiązuje do 53 rozdziału Księgi Izajasza i mówi o proroku Izajaszu a nie anonimowym proroku.
od 55 rozdziału zwiedzeni ludzi mówią o Trito-Izajaszu - wstęp do Księgi Izajasz z Biblii Tysiąclecia mówi : "nieznany autor tej części tworzył i pisał po niewoli babilońskiej pod koniec VI wieku." - Pan Jezus zacytował 61 rozdział Księgi Izajasza i powiedział że Izajasz jest autorem a nie nieznany autor :
"I podano mu księgę proroka Izajasza. Gdy otworzył księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane 18 Duch Pana nade mną, ponieważ namaścił mnie, abym głosił ewangelię ubogim, posłał mnie, abym uzdrawiał skruszonych w sercu, abym uwięzionym zwiastował wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność; 19 Abym głosił miłościwy rok Pana. 20 Potem zamknął księgę, oddał ją słudze i usiadł, a oczy wszystkich w synagodze były w nim utkwione." - Łukasz 4:18-20 UBG
"A Izajaszśmiało mówi: Zostałem znaleziony przez tych, którzy mnie nie szukali, objawiłem się tym, którzy o mnie nie pytali. " - Rzymian 10:20 UBG - apostoł Paweł cytuje 65 rozdział Księgi Izajasza. I przypisuje ją Izajaszowi a nie komuś innemu. Ataki na Biblię będę coraz większe - szatan zrobi wszystko aby zachwiać wiarę, podważyć Biblię, przekręcić ją. I takie obraz rzeczy jest dość powszechny w Biblii Tysiąclecia. Odradzałbym karmienia się tym przekładem. Różnych błędów w tym przekładzie jest bardzo dużo - a szczególnie właśnie w komentarzach, wstępach do ksiąg. Co z tego że czasem jakiś ksiądz nawołuje do czytania Biblii, jak ludzie kierują się rzymskokatolickimi komentarzami, wytycznymi. A słuchając tych komentarzy i niemądrych zwrotów o podaniach, folklorze, gminnych opowieściach, zaprzeczaniu autorstwa ksiąg, błędnym datowaniu i wielu innym - ludzie nie wynoszą duchowego zbudowania. Jeśliby nie było innej opcji to wiadomo lepsze taki przekład niż żaden. Ale w dzisiejszych czasach bez problemu można zdobyć np Biblię Warszawską, Gdańską, Uwspółcześnioną Biblię Gdańską.
Tak jak odradzam Biblii Tysiąclecia, tak samo odradzam przekład Świadków Jehowy - Przekład Nowego Świata - ten przekład szczególnie jest zafałszowany w temacie boskości Pana Jezusa, ale również jest napisany aby wspierać dogmaty, nauki organizacji Świadków Jehowy.
Całe Pismo jest natchnione jak napisał apostoł Paweł. Niewierzący i upadłe anioły chcą zniszczyć przekonanie o natchnieniu. Niestety komentarze i wstępy i różne inne działania Rzymskiego Kościoła są próbą zniszczenia przekonania o natchnieniu. Kto kocha grzeszenie ten uwierzy kłamstwom.
Miałem napisać jeszcze o błędach, fałszu apokryfów zawartych w Biblii Tysiąclecia czyli w Księgach : Tobiasza, Judyty, Księgach Machabejskich, Mądrości, Syracha, Barucha, dodatku Księgi Daniela i Estery. Ale napiszę o tym w osobnym wpisie. Te księgi są fałszem i mają pełno błędów, kłamliwych nauk ale wspierają one czyściec, modlitwy za zmarłych i różne inne błędne rzeczy więc nic dziwnego że Watykan uznał te księgi ma je w swoim kanonie.
Przykłady komentarzy i wstępów do ksiąg pochodzą "wydania trzeciego poprawionego". Poprawione to żart, farsa.